25 października 2022 roku Lionel Messi zaliczył jeden ze swoich najlepszych występów w barwach PSG w Lidze Mistrzów, kiedy Paryżanie podejmowali Maccabi Hajfa. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem 7-2, w którym Argentyńczyk zaprezentował się znakomicie, strzelając dwa gole i notując dwie asysty. Od pierwszych minut PSG włączyło maksymalne obroty, a w 19. minucie Messi otworzył wynik spotkania. Otrzymawszy piłkę na skraju pola karnego, uderzył mistrzowsko w dalszy róg bramki, w stylu swoich najlepszych lat w Barcelonie. Dziesięć minut później zaliczył asystę przy golu Kyliana Mbappé, który podwoił prowadzenie. To był prawdziwy majstersztyk ze strony Messiego, który po raz kolejny potwierdził, że jest jednym z najlepszych piłkarzy wszech czasów.
Po drugiej bramce PSG nie odpuszczało. Zespół najwyraźniej wyczuł krew i kontynuował atak. Messi, będąc w centrum wydarzeń, wielokrotnie stwarzał niebezpieczne sytuacje. W 34. minucie ponownie pokazał swoje umiejętności, wykonując znakomity drybling i omijając kilku obrońców. Trzecią asystę w meczu zaliczył po strzale głową Neymara, który bez trudu umieścił piłkę w siatce. Dziś wieczorem trio Messi, Mbappé i Neymar pokazało, jak dominować na boisku, współpracując na najwyższym poziomie.
W drugiej połowie Maccabi próbowało przejąć inicjatywę, ale PSG było nieustępliwe. W 52. minucie Messi ponownie zaatakował, strzelając swojego drugiego gola w meczu. Otrzymał piłkę na skraju pola karnego, przesunął się w lewo i uderzył celnie w dolny róg bramki. Argentyńczyk nie był tak skuteczny od dłuższego czasu, a ten mecz był wyraźnym przykładem jego powrotu do formy. Mimo straty dwóch goli paryżanie kontynuowali ataki, a Messi, niczym dyrygent, kierował poczynaniami zespołu. Jego wizja boiska i umiejętność przewidywania działań kolegów z drużyny stworzyły wiele sytuacji do zdobycia gola. W efekcie PSG nadal powiększało swoją przewagę i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:2.
Ten wieczór w Paryżu stał się symbolem nie tylko dla Messiego, ale dla całego klubu. Odzyskał pewność siebie i przypomniał wszystkim, że nawet w podeszłym wieku jest w stanie grać na najwyższym poziomie. Wsparcie fanów, którzy wypełnili stadion, stworzyło niesamowitą atmosferę, a trybuny niestrudzenie skandowały imię swojego idola. Mecz z Maccabi nie był zwykłym meczem Ligi Mistrzów, ale prawdziwym widowiskiem, które wielu zapamięta. Messi po raz kolejny udowodnił, że jest nie tylko świetnym strzelcem, ale także znakomitym podającym, który potrafi inspirować swoich kolegów z drużyny. Ten mecz podniósł morale wszystkich fanów PSG i pokazał, że drużyna jest gotowa na nowe wyczyny w turnieju.
W drugiej połowie Messi po raz kolejny przypomniał wszystkim, dlaczego nazywa się go geniuszem. W 44. minucie zdobył swojego drugiego gola, uderzając zewnętrzną częścią stopy, po czym piłka idealnie wpadła do bramki. To była jedna z najlepszych bramek sezonu i nawet kibice drużyny przeciwnej docenili jego umiejętności. Nie był to zwykły występ, ale prawdziwa sztuka, w której każdy szczegół został przemyślany w najdrobniejszych szczegółach. Po tym golu Maccabi próbowało się podnieść i poprawić swoją grę, ale PSG nie dało żadnych szans. Messi nie dał swoim przeciwnikom ani chwili wytchnienia, wywierał aktywną presję i stwarzał nowe okazje. Ponownie znalazł się w centrum uwagi w 60. minucie, kiedy popisał się wspaniałą asystą przy podaniu Kyliana Mbappé, który dzięki swojej szybkości z łatwością ominął obrońcę i zdobył trzeciego gola.
Ta interakcja pokazała po raz kolejny, jak dobrze rozumieją się na boisku. W 70. minucie, po szybkim ataku, Messi otrzymał piłkę na skraju pola karnego i po kilku krokach podał ją Neymarowi. Brazylijczyk, który otrzymał piłkę w wygodnej pozycji, bez zastanowienia uderzył w dalszy róg bramki. Tym golem Neymar potwierdził także swoją rolę kluczowego zawodnika w linii ofensywnej PSG. Te tria – Messi, Mbappé i Neymar – stworzyły prawdziwą symfonię sztuki piłkarskiej, w której każdy wiedział, kiedy i jak dołączyć do ataku.
Pod koniec meczu było jasne, że PSG nie zamierza zwalniać tempa. W 80. minucie Messi ponownie wysunął się na prowadzenie w ataku, gdy jego drybling doprowadził do faulu w polu karnym. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Lionel podszedł do piłki i pewnym strzałem zdobył swojego trzeciego gola w meczu. To był moment, który ostatecznie złamał morale przeciwników. Po meczu na stadionie zapanowała świąteczna atmosfera. Kibice PSG byli zachwyceni grą swojej drużyny, a sam Messi otrzymał owację na stojąco. Stał się nie tylko bohaterem meczu, ale i symbolem nadziei dla całej drużyny. Jego talent i pewność siebie na boisku inspirowały nie tylko jego kolegów z drużyny, ale także sztab szkoleniowy, który dostrzegł, że drużynę stać na więcej.
W wywiadach pomeczowych Messi podkreślił, że takie mecze są ważne dla drużyny, szczególnie w Lidze Mistrzów. Podkreślił, że drużyna z każdym meczem staje się silniejsza i mądrzejsza, a to dopiero początek jej przygody w turnieju. Kibice, zmęczeni porażkami poprzednich sezonów, zaczęli wierzyć w możliwość zdobycia trofeum. Ten mecz był nie tylko ważnym krokiem w kierunku sukcesu w Lidze Mistrzów, ale także pokazał, że PSG jest zdolne do wyjątkowych występów. Biorąc pod uwagę poziom gry Messiego, Mbappé i Neymara, drużyna mogła liczyć na sukces w każdym turnieju. Dzięki rękom tych mistrzów piłka nożna stała się na nowo sztuką, a widzowie cieszyli się każdą minutą meczu.
To zwycięstwo nie tylko zapewniło PSG awans do 1/8 finału, ale również było dowodem doskonałej formy Messiego. Stał się kluczowym elementem zespołu i udowodnił, że nawet po zmianie klubu, nadal jest jednym z najlepszych na świecie. Jego występ w tym meczu był najwyższej klasy, a każdy krok, jaki wykonał na boisku, wzbudzał podziw zarówno wśród widzów, jak i jego kolegów z drużyny. Mecz przeciwko Maccabi był jednym z najbardziej imponujących występów Messiego w barwach PSG, a jego gole znalazły się w zestawieniu najlepszych bramek sezonu. Po tym meczu wielu ekspertów zaczęło twierdzić, że Messi, mimo swojego wieku, nadal jest w stanie decydować o wynikach spotkań. Jego umiejętność znajdowania przestrzeni, podejmowania szybkich decyzji i wykonywania precyzyjnych strzałów sprawiły, że stał się niezastąpionym zawodnikiem dla paryżan. Co więcej, Messi nie tylko strzelał gole, ale także aktywnie uczestniczył w pressingu i stwarzał okazje swoim kolegom z drużyny. Jego gra obronna również nie pozostała niezauważona: kilkakrotnie pomógł drużynie odzyskać piłkę, brał udział w wyborze zagrań i blokował podania przeciwników.
To pokazało jego determinację i chęć niesienia pomocy drużynie we wszystkich aspektach gry. Po meczu trener PSG pochwalił Messiego, podkreślając jego przywódcze cechy i umiejętność kierowania zespołem. Podkreślił, że takie występy nie tylko inspirują zawodników, ale i podnoszą morale całego zespołu. Trudno przecenić znaczenie takich meczów, bo nie tylko zdobywa się punkty, ale i buduje wiarę we własne siły przed kolejnymi spotkaniami. Kibice PSG również byli zachwyceni występem swojego idola. Media społecznościowe pełne były entuzjastycznych komentarzy i filmów ukazujących najlepsze momenty meczu. Messi stał się symbolem nadziei dla kibiców zmęczonych rozczarowaniami poprzednich sezonów. Wierzyli, że z takim zawodnikiem drużyna może odnieść sukces w Lidze Mistrzów.